- autor: cegielnie, 2016-04-03 07:03
-
Sobota 02.04.2016 godz. 17.00
GKS Gietrzwałd - Unieszewo - Radomniak Radomno 3 - 4 (0 - 1)
Szelągowski - S. Świder, Kulkowski, K. Buśko, Nowaliński (Udzyński) - Szatanek (Januszkiewicz), Przyczyna (Wolny), Wasiak, Karol (Dominikowski) - Herman, G. Metera
0 - 1 Radomniak (10')
0 - 2 Radomniak (47')
0 - 3 Radomniak (59')
0 - 4 Radomniak (64' karny)
1 - 4 Kulkowski (66' karny)
2 - 4 K. Buśko (83')
3 - 4 K. Buśko (85')
W 19 kolejce spotkań spotkaliśmy się z drużyną Radomniaka Radomno z którą na jesieni przegraliśmy pechowo tracąc bramki w doliczonym czasie gry. Tym razem trener miał do dyspozycji 15 zawodników w tym trzech nominalnych bramkarzy. Bardzo szybko na prowadzenie drużyna gości. Skrzydłowy z Radomna dociągnął piłkę do linii końcowej i zagrał na 7 metr przed bramkę, gdzie niepilnowany napastnik strzelił gola. To była jedyna sytuacja jaka miało Radomno w pierwszej połowie. My natomiast raziliśmy nieskutecznością, bo dogodnych sytuacji nie wykorzystali Grzesiek Metera, Szymon Herman i Radek Wasiak. Już 2 minuty po przerwie goście wyszli na dwubramkowe prowadzenie. Po wrzucie z autu piłka uderzyła w nogę Sebastiana Świdra i wpadła do siatki. Kilka minut później napastnik gości doszedł do sytuacji sam na sam zdobył trzecie gola. Czwarta bramka padła z rzutu karnego po faulu Dawida Udzyńskiego. Dwie minuty potem w polu karnym Radomniaka faulowany był Grzesiek Metera, podyktowaną jedenastkę na gola zamienił Luna. W 75 minucie meczu czerwoną kartkę za interwencję ręką poza polem karnym otrzymał Szeląg. W jego miejsce do bramki wszedł debiutujący w naszym zespole Rafał Wolny. Gościom wydawało się, że w tym meczu już nic niespodziewanego stać się nie może. Jednak grając w dziesiątkę potrafiliśmy zdobyć dwa gole. Najpierw po dośrodkowaniu z wolnego gola głową zdobył Kacper Buśko, a dwie minuty później ten sam zawodnik zamienił na bramkę podanie Grześka Metery z autu. Na dobicie w 90 minucie za faul czerwoną kartkę dostał Janek Januszkiewicz i w dziewiątkę wyrównać się już nie dało choć było blisko.